Z roku na rok coraz większe znaczenie w działaniach z zakresu pozycjonowania stron internetowych przekłada się na to, w jaki sposób zoptymalizowana jest sama witryna. W niektórych przypadkach celowo rezygnuje się z realizowania działań off-site’owych, czyli tych, które skupione są m.in. na pozyskiwaniu backlinków. Nie zmienia to jednak faktu, że często profil linkowania będzie bardzo istotnym elementem, który ma znaczny udział w ostatecznych wynikach naszej kampanii. Czy warto więc analizować profil linkowania w ramach audytu SEO? O tym powiemy sobie w tym artykule!

Po co wykonuje się audyt SEO strony internetowej?

Audyt jest złożonym procesem szczegółowej analizy strony internetowej, której celem jest wychwycenie wszelkich możliwych błędów w optymalizacji oraz zaproponowanie lepszych, skuteczniejszych i wydajniejszych rozwiązań. Najważniejszym rezultatem dobrze przeprowadzonego i wdrożonego audytu SEO powinien być wzrost widoczności i poprawa pozycji domeny w organicznych wynikach wyszukiwania.

Audyt SEO zasadniczo możemy podzielić na dwie części: tę obejmującą stricte elementy znajdujące się na stronie oraz czynniki poza nią, które również mogą mieć wpływ na finalne wyniki domeny.

Kiedy warto wykonać audyt SEO?

Analizy strony czy kompleksowe audyty SEO warto wykonywać regularnie. Oczywiście bardzo istotne jest przygotowanie takiego dokumentu tuż po uruchomieniu witryny lub na początku działań z zakresu pozycjonowania. Dobrze wykonany audyt wskaże nam istotne elementy do poprawy, pokaże konkurencje, a także pomoże w planowaniu kolejnych kroków w ramach realizowanej kampanii SEO.

Taką analizę warto powtarzać również okresowo, np. raz na rok, lub w przypadku wprowadzania większych zmian na stronie czy chociażby migracji. Audyt SEO powinniśmy zrealizować również wtedy, gdy w wynikach domeny pojawiają się większe zawirowania, np. zauważalne spadki widoczności.

Co może nam dać analiza profilu linkowania?

Analiza profilu linkowania może nam wskazać przeróżne problemy wynikające z ilości, jakości lub tematyki linków kierujących do naszej domeny. Wbrew pozorom jest to wciąż bardzo istotny czynnik, który może mieć realny wpływ na wyniki naszej kampanii SEO.

W wyniku analizy linków przychodzących możemy wyciągnąć wiele ciekawych wniosków, co pozwoli nam na odpowiednie planowanie i dostosowanie dalszych działań do konkretnych potrzeb domeny, a także do naszych oczekiwań.

Analiza profilu linkowania to również szansa na odkrycie różnego rodzaju nieprawidłowości lub problemów, które mogą się pojawić na różnych etapach życia strony. Dzięki starannie wykonanej analizie możemy wyłapać np. nieuczciwe działania konkurencji czy próby ataków na naszą domenę lub brand. Przy działaniach prowadzonych regularnie przez dłuższy okres możemy również opracować konkretne plany oraz kroki, które będziemy chcieli wykonać w kolejnych miesiącach.

Na jakie aspekty warto zwrócić uwagę podczas analizy profilu linkowania?

Dokładna analiza profilu linkowania wymaga oczywiście znacznej ilości czasu oraz odpowiedniego zaangażowania i staranności. Bardzo pomocne są natomiast narzędzia, jak np. Majestic, które w bardzo prosty sposób są w stanie wygenerować dla nas raport, w którym znajdziemy mnóstwo przydatnych informacji i danych, na których będziemy mogli opierać swoje dalsze analizy. Poniżej opisujemy kilka elementów, na które warto zwrócić szczególną uwagę. Oczywiście w rozszerzonej analizie będzie ich zdecydowanie więcej, jednak trudno opisać wszystko w ramach jednego artykułu.

Liczba linków oraz domen linkujących

Na samym początku warto zaznaczyć, że liczby te przedstawiają coś zupełnie innego, chociaż bywają od siebie zależne. Liczba zewnętrznych linków przychodzących to dokładna liczba odnośników prowadzących z innych stron internetowych. Drugim wskaźnikiem jest liczba domen odsyłających. Określa ona ilość domen, z których linki kierują do naszej witryny.

Optymalnym rozwiązaniem jest to, gdy obie te liczby są do siebie zbliżone. Im większa różnica między nimi, tym większe prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z linkami np. site-wide, czy innymi pozyskiwanymi w dużych ilościach odnośnikami. Należy pamiętać, że taka forma linków nie jest do końca optymalna, a ich skuteczność może być mocno ograniczona. Jeśli więc liczba linków jest duża, a domen znacznie mniejsza, powinniśmy skupić swoje działania na pozyskiwaniu backlinków z zupełnie nowych stron internetowych, czyli takich, gdzie wcześniej taki odnośnik się nie pojawił. Poniżej możemy zobaczyć przykłady danych o linkach zewnętrznych oraz odsyłających domenach pochodzące z narzędzia Majestic:

Na wskazanym przykładzie widać, że w przypadku analizowanej domeny pojawia się spore pole do poprawy, szczególnie biorąc pod uwagę gwałtowny spadek liczby domen odsyłających.

Profil linków z uwzględnieniem typów odnośników

Bardzo istotnym elementem profilu linkowego jest to, jakie typy odnośników możemy w nim znaleźć. Podstawowy podział uwzględnia linki o atrybutach dofollow oraz nofollow. Te pierwsze to odnośniki, za którymi będą podążać boty indeksujące Google. Atrybut nofollow jest natomiast informacją dla skryptów indeksujących, że strona docelowa nie jest dla niego w żaden sposób przydatna, przez co nie warto jej odwiedzać.

Jak więc łatwo się domyśleć, zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest pozyskiwanie linków dofollow. Warto jednak pamiętać, że każdy profil linkowania musi wyglądać naturalnie. Nie można więc ograniczyć się do jednego typu pozyskiwanych odnośników, lecz w miarę możliwości powinniśmy nimi rotować. Podział linków według atrybutów możemy również przeanalizować przy użyciu narzędzia Majestic:

Na powyższym zrzucie ekranu widzimy, że ponad 99% odnośników ma atrybut dofollow, a nieco ponad pół procenta zostało oznaczone jako nofollow. Jest to jak najbardziej prawidłowy i naturalnie wyglądający profil linkowania, lecz można śmiało pozyskać jeszcze dodatkowe odnośniki nofollow.

Anchor-text w linkach przychodzących

Istotnym elementem tworzenia profilu linkowego jest również odpowiedni dobór anchor-text. To nic innego jak treść odnośnika, który pojawia się na danej stronie internetowej. Tworząc optymalny profil linkowania, powinniśmy skupiać się na kilku podstawowych rodzajach anchorów. Warto tutaj wyróżnić chociażby anchory zawierające brand, anchory w formie „czystego adresu URL” oraz takie, które w swojej treści zawierają frazę kluczową odpowiednią dla strony, na którą odsyłają.

Prawidłowo zbudowany profil linkowania zewnętrznego powinien w głównej mierze składać się z tych właśnie rodzajów anchorów. W większości przypadków przeważać tutaj będą bez wątpienia frazy brandowe, czyli odnośniki zawierające nazwę naszej firmy czy marki. Bardzo naturalne są także odnośniki w formie adresów URL, czyli np. https://blog.majestic.com/pl/.

Istotne jest natomiast, by monitorować profil linkowania w poszukiwaniu innych, często niepożądanych typów anchorów. Mowa tutaj m.in. o pustych anchorach, ale także takich, które zawierają losowe znaki, ich ciągi czy całkowicie niepowiązane z tematyką strony frazy kluczowe. Jeśli w naszym profilu linkowania znajdziemy takie pozycje, zdecydowanie warto je dokładniej przeanalizować. W przypadku dużej ilości „podejrzanych” odnośników dobrze będzie zastanowić się nad możliwością zrzekania się niektórych z nich.

Linkowane podstrony

Planując strategię pozyskiwania odnośników lub analizując profil linkowania naszej domeny, warto brać pod uwagę również to, że powinniśmy w miarę możliwości rotować adresami docelowymi, do których chcemy kierować linki. Oczywiście w praktyce jest tak, że nasze działania skupiamy dookoła tych elementów oferty, na promocji których najbardziej nam zależy. Całkowite zamknięcie się na ograniczoną pulę podstron i takie podejście do pozyskiwania odnośników nie jest jednak zbyt dobrym rozwiązaniem.

Gdy przez kilka miesięcy będziemy pozyskiwać linki zewnętrzne tylko do jednej lub maksymalnie kilku podstron w naszej domenie, może dojść do sytuacji, w której profil linkowania stanie się bardzo nienaturalny, co z kolei może przynieść skutek odwrotny od zamierzonego. Pozyskując linki do swojej domeny, pamiętajmy więc o różnicowaniu stron docelowych, a efekty z pewnością będą zdecydowanie lepsze.

Jakość pozyskanych linków

Jest to bardzo szerokie pojęcie. Pod określeniem „jakość linków” możemy rozumieć to, w jaki sposób wyglądają strony źródłowe, jakie mają parametry, jak często publikujemy nowe linki, jak dużą wagę przykładamy do anchorów, czy publikujemy na stronach powiązanych tematycznie itd. Na ogólną ocenę składa się wiele różnych parametrów, dlatego dla ich lepszego wyrażenia powstają różne wskaźniki, jak chociażby Trust Flow oraz Citation Flow.

Pierwszy z nich odzwierciedla liczbę linków z zaufanych stron do danego adresu URL lub danej domeny, natomiast drugi przedstawia liczbę linków prowadzących do danego adresu URL lub danej domeny.
Ich zadaniem jest łatwa w zrozumieniu prezentacja tego, w jaki sposób zbudowany jest profil linkowania do analizowanej domeny. Jest to spore ułatwienie, szczególnie dla nieco mniej zaawansowanych. Warto również wspomnieć, że są to wskaźniki narzędzia Majestic.

Czy warto więc analizować profil linkowania w ramach audytu SEO?

Zdecydowanie tak! Profil linkowania to wciąż istotny element każdej skutecznej kampanii SEO. Może działać zarówno na naszą korzyść, jak i skutecznie pogarszać wyniki w wyszukiwarce Google. Nawet podstawowa analiza linków kierujących do naszej strony internetowej może wykazać nieprawidłowości, które będziemy w stanie stosunkowo niewielkim kosztem poprawić i pozytywnie wpłynąć na efekty naszej pracy.


Autor artykułu

Leszek Urban

Senior SEO Specialist w DevaGroup

Odpowiada za prowadzenie kampanii SEO, przeprowadzanie audytów, optymalizację stron internetowych klientów oraz ich weryfikację pod kątem najnowszych trendów. Prywatnie pasjonat motoryzacji, nowych technologii, muzyki, podróży oraz piłki nożnej.