Google Analytics

Kilka dni temu środowisko osób związanych z szeroko pojętym “digitalem” obiegła informacja na temat decyzji organu ochrony danych w Austrii. Instytucja ta pochyliła się nad wniesioną skargą na używanie Google Analytics jednej ze stron internetowych. Decyzja ta jest konsekwencją orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości (TSUE), który w 2020 roku orzekł, że korzystanie z amerykańskich dostawców usług narusza unijne przepisy ochrony danych osobowych. 

Orzecznictwo TSUE

W lipcu 2020 roku TSUE wydał orzeczenie “Schrems II” w którym uznał, że transfer danych do amerykańskich dostawców narusza unijne przepisy RODO. Unieważnił on w ten sposób dotychczasowe umowy związane z polityką prywatności między UE a USA. Wyrok ten w pierwszym okresie spowodował pewne obawy o legalność przesyłania danych do centr danych firm takich, jak Google, Microsoft, Facebook czy Amazon. Firmy te nie odnoszą się do zgodności z unijnym prawem, lecz zapewniają, że wypracowują najlepsze rozwiązania zabezpieczające przechowywane dane – więcej można przeczytać tutaj.

Źródło: https://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf;jsessionid=9D9AAECE2FF437BAB4AD95EF589E21A4?text=&docid=228677&pageIndex=0&doclang=PL&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid=10098467

Argumenty o zwiększeniu bezpieczeństwa zostały odrzucone, argumentując brak możliwości oceny wpływu tych środków na faktyczne bezpieczeństwo i pewności, że dane te nie będą przekazywane służbom rządowym USA.

Wpływ na inne kraje

Decyzja organu ochrony danych w Austrii może spowodować, że kolejne kraje będą wzorowały się na tej decyzji. Warto zwrócić uwagę na to, że po tej decyzji holenderski odpowiednich urzędu opublikował na swojej stronie informację o tej decyzji

Źródło: https://autoriteitpersoonsgegevens.nl/sites/default/files/atoms/files/handleiding_privacyvriendelijk_instellen_google_analytics.pdf

Można jedynie domyślać się, jakie będą kolejne decyzje urzędów ochrony danych krajów unijnych – w sytuacji, gdy amerykańskie firmy nie dostosują się do przepisów RODO. Sytuację wykorzystały inne firmy zajmujące się analityką internetową – m.in. właściciele narzędzia Matomo – promując swój produkt https://matomo.org/blog/2022/01/google-analytics-gdpr-violation/ . Narzędzia takie jak Matomo oferują przetwarzanie danych na terenie UE, w przeciwieństwie do firm z USa, które centra danych mają w swoim kraju.


Artykuł opracował:

Marek Stokowski – specjalista SEO w DevaGroup i właściciel bloga Stokowski.eu

Comments

  • Adrian

    U nas też niedługo będzie nielehalne dodawanie… pomimo tego że przesyłam moją strone w gsc to itak się nie indeksuje

    January 28, 2022 at 12:48 pm

Comments are closed.