sfera copywritera

W sieci wiele jest poradników, które mówią o tym, w jaki sposób należy przygotować ciekawy tekst, jak zaprojektować tekst sprzedażowy lub też, jak pisać pod SEO. Tymczasem skuteczny i efektywny webwriting to połączenie w jednym tekście tych trzech cech. Dlaczego? SEO sprowadzi na stronę czytelników, ciekawy tekst utrzyma ich zainteresowanie po pierwszym akapicie, a projekt sprzedażowy pozwoli doprowadzić klienta do działania poprzez kolejne etapy lejka. Trudne? Na pierwszy rzut oka z pewnością. Jednak po głębszym przyjrzeniu się zadaniu, da się je zrealizować.

Jak pisać pod SEO?

Chronologicznie, bo jakiś porządek musimy przyjąć, a że wszystko jest ważne, to chronologia będzie tutaj dobrym kluczem, pierwsze są wytyczne SEO.

Dlaczego SEO? Bo to najważniejsze narzędzie, które sprowadzi na stronę czytelników, pozwoli im odnaleźć opracowany tekst i zapewni dobrą pozycję Twojego artykułu w wyszukiwarkach internetowych.

Na SEO składa się kilka istotnych elementów. Są to słowa kluczowe, nagłówki, linki zewnętrzne, linki wewnętrzne i linkowanie do Twojego tekstu, który publikujesz. Do tego, istotne znaczenie mają różnorodne ramki, wypunktowania i atrybuty alt obrazków. Nic nie możesz pominąć, bo wszystko jest ważne.

Słowa kluczowe

W pierwszej kolejności wybierasz odpowiednie słowa kluczowe do Twojego tekstu. O czym chcesz napisać? Jaki jest temat przewodni Twojego tekstu? Wybierz do niego zróżnicowane frazy kluczowe i zaprojektuj tak, by słowa te właściwie zastosować. Pamiętaj, by nie koncentrować się na jednej frazie i jej odmianach. Do dyspozycji masz znacznie więcej opcji:

  • główne słowo kluczowe z odmianami;
  • synonimy słowa kluczowego;
  • frazy z długiego ogona;
  • pytania, jakie poszukujący mogliby zadać, szukając tekstu;
  • frazy pokrewne, które nie są bezpośrednio związane z pisanym przez Ciebie tekstem, ale są z nim bardzo blisko związane.

Zobacz, jak wiele możliwości jest do wyboru. Nie trzeba na siłę upychać jednej i tej samej frazy w co drugim zdaniu. Takie działanie jest wręcz szkodliwe dla Twojego artykułu. Jeżeli roboty wyszukiwarek zobaczą, że jest on nienaturalnie nasycony, nie będą go wysoko rankowały, bo dla nich będzie miał po prostu niską wartość.

Nagłówki i śródtytuły

Tytuł tekstu powinien zawierać w sobie frazę kluczową, na którą chcesz pozycjonować swój tekst. Należy zachować strukturę nagłówków, a w niektórych wyższego rzędu powinna być powtórzona główna fraza kluczowa. W pozostałych można zastosować jej odmiany lub pokrewne wersje.

Struktura nagłówków to ich odpowiednia hierarchia. Tytuł tekstu to nagłówek H1. Główne śródtytuły to H2. Twój tekst powinien być podzielony na akapity, a każdy akapit to inne zagadnienie. Śródtytuły akapitów oznaczasz za pomocą H2. Jeżeli w ramach jednego akapitu chcesz wydzielić mniejsze, bardziej szczegółowe części, to każda z nich powinna otrzymać osobny tytuł. Oznaczasz go jako H3. I tak dale. Każda kolejna, mniejsza część, to „mniejszy” nagłówek. Dobrze jest zamieścić słowo kluczowe w nagłówkach wyższego rzędu (H2 i H3), bo najskuteczniej pozycjonują.

Linki zewnętrzne i wewnętrzne

Linki zewnętrzne to linki, które prowadzą do innych stron o tej samej tematyce. Warto zamieścić je w tekście, budują Twoją pozycję, ale pamiętaj, by w ten sposób nie zrobić sobie samemu krzywy. Czego NIE robić? Nie linkuj do strony, która pozycjonuje się na to samo słowo kluczowe, co Ty. Przekierujesz do niej nie tylko swój ruch, ale również przekażesz jej część „mocy” ze swojej strony. Nie linkuj do strony, która jest od Ciebie zdecydowanie mocniejsza i pozycjonuje się na tę samą frazę, co Ty. Powody są powyżej. Nie linkuj też do strony podejrzanej i niepewnej, której ocena może być szkodliwa dla Twojego tekstu.

Linkuj tylko do sprawdzonych źródeł, które dotyczą tematu uzupełniającego lub pokrewnego dla podejmowanego przez Ciebie. W ten sposób nie tracisz mocy i nie linkujesz na to samo słowo kluczowe, co konkurencja.

Działasz z myślą o sobie i swojej stronie i budujesz dla siebie atrakcyjny profil linków wychodzących.

Linkowanie wewnętrzne to linkowanie do swoich artykułów, które zostały opublikowane w ramach tej samej domeny. Oczywiście, nie musi to być linkowanie do tekstów na blogu. Nie każda strona ma blog. Może to być linkowanie do innych podstron lub zakładek. Ważne, by takie linkowanie się tam znalazło.

Istotne jest również prawidłowe wybranie anchora. Nie zaleca się linkowania takich słów, jak „kliknij”, „zobacz tutaj”. Pod jakie słowa podpinać linki? Pod te, które są związane z odnośnikiem. Linkując do tekstu o kontach osobistych, anchorem niech będzie zwrot „konto osobiste” lub odmiany tego zwrotu.

Linki prowadzące do Twojej strony

Naturalnie, zanim nie opublikujesz tekstu, nie zbudujesz struktury linków, które do niego prowadzą. Pamiętaj jednak, że rozbudowana sieć linków z wartościowych stron, które prowadzą do Ciebie to bardzo mocny argument dla robotów wyszukiwarek, że Twoja strona jest wartościowa. Trzeba jednak zadbać o to, by nie linkowały do Ciebie strony podejrzane i o złej reputacji. To, że są one „słabsze” od Twojej, to Ci nie zaszkodzi. Zaszkodzi Ci, gdy będą one podejrzane z licznymi restrykcjami w historii. Dlatego dbaj o to, by prowadzące do Ciebie odnośniki były dobrej jakości.

Im więcej takich wartościowych linków, tym lepsza reputacja dla Twojej strony. Jednocześnie potwierdzasz w ten sposób, że treść na stronie jest wartościowa.

Dodatkowe elementy

Nie zapomnij również, o wypunktowaniach w tekście, atrybutach alt obrazków, które zawierają słowo kluczowe i słowa pokrewne, o pogrubieniach i krótkich blokach tekstu. To ma dużo większe znaczenie dla Twoich czytelników, ale roboty również na to zwracają uwagę. Nie pomijaj tych elementów i ich nie lekceważ. Może mają nieco mniejszą moc, ale zdecydowanie są pomocne.

Jak pisać ciekawie

Projekt ciekawego tekstu to wyzwanie dużo bardziej skomplikowane, niż pisanie wyłącznie pod SEO. Dlaczego? Wymaga dużo więcej kreatywności i pomysłowości. Wymaga od Ciebie więcej czasu, uwagi i zaangażowania. To nie tylko kilka wytycznych, których trzeba się ściśle trzymać. To przede wszystkim bardzo staranny projekt, który wymaga dokładnego przygotowania.

Istotne znaczenie ma tutaj grupa docelowa, temat i cel tekstu. Na bazie tych trzech aspektów, możesz przygotować naprawdę ciekawą treść.

Grupa docelowa

Grupa docelowa to odbiorcy, do których adresujesz swój tekst. Kim są? Jakim językiem się posługują (nie tylko w zakresie narodowości, ale również poziomu tego języka)? Jakie mają zainteresowania, wartości i przekonania? Co jest dla nich ważne (cena/wartość/użyteczność/luksusowość), a co nie ma żadnego znaczenia?

Gdy odpowiesz sobie na te pytania, znacznie łatwiej będzie Ci zaprojektować cały tekst. Jeżeli kierowany jest do osób, które nie posługują się zbyt skomplikowanym językiem – prostym trzeba też napisać. Jeżeli jednak to wymagający specjaliści – musisz pisać językiem fachowym z użyciem fachowej terminologii.

Język to oczywiście tylko przykład. Co ważne jest dla Twojej grupy docelowej? Co jest podstawą podejmowania decyzji? Czy to cena czy użyteczność? Zastanów się, jakie argumenty przemawiają do czytelników i zaprojektuj je w tekście.

Temat tekstu

Temat możesz ograć nudno i bez polotu, a możesz również ugryźć go kreatywnie i pomysłowo. Zobacz, co już zostało napisane na ten temat. Zobacz, które informacje powtarzają się w każdym tekście, który znajdujesz w sieci i… pomiń je. Nikt nie będzie czytał 5 takich samych artykułów. Jeżeli otworzą kilka na ten sam temat, to w każdym będą szukać czegoś nowego, co uzupełni poprzedni tekst. Daj im to!

Zadowolony czytelnik, to wracający czytelnik. A jeżeli temat, który poruszasz, został już opracowany na wiele różnych sposobów – zabaw się formą. Daj coś nowego. Daj odmianę. Pamiętaj, każdy powiew świeżości zostanie doceniony. Nuda spotka się z odrzuceniem.

Cel tekstu

I tu kreatywność copywritera przechodzi najbardziej surowy egzamin. To, czy tekst realizuje swój cel, jest papierkiem lakmusowym dla umiejętności copy. Dlaczego? Bo nie trudno napisać tekst, by go napisać. Znacznie trudniej napisać tekst, który realizuje określone z góry zadanie.

Celem tekstu może być budowanie wizerunku (od razu warto zaznaczyć, jaki wizerunek jest budowany), sprzedaż, rozwiązanie problemu czytelników, budowanie społeczności itp.

Jeżeli celem tekstu jest sprzedaż, czytelnika należy przeprowadzić przez lejek sprzedażowy, o którym będzie za chwilę. Jeżeli tekst ma budować wizerunek, rozwiązywać problem lub budować społeczność, trzeba się zastanowić, jakie komunikaty pozwolą ten cel osiągnąć. Jak poprowadzić treść, by po jego przeczytaniu czytelnik miał w głowie określoną i zaprojektowaną reakcję? To nie jest proste zadanie. Jeżeli jednak zostanie zrealizowane, to tekst będzie dla czytelnika ciekawy i wciągający. Dlaczego? Bo odpowie na jego potrzeby. Znajdzie się w zasięgu jego wzroku wtedy, gdy będzie mu potrzebny. Właśnie takie teksty są interesujące i ciekawe.

Jak pisać teksty sprzedażowe?

Przechodzimy do najtrudniejszego etapu. Tak, pisanie pod sprzedaż jest najtrudniejsze i najbardziej wymagające, ale jednocześnie bardzo mierzalne i podlegające obiektywnej kontroli. Dlaczego? Bardzo łatwo przeprowadzić testy A/B. Stary tekst i nowy tekst. Która strona generuje więcej sprzedaży? Kiedy zamówień jest więcej? W której sytuacji?

Tekst sprzedażowy musi być starannie zaprojektowany. Trzeba tu wykorzystać wiedzę o grupie docelowej, ale również o samym przedmiocie sprzedaży. Co sprzedajemy? Produkty czy usługi? Jakie niosą ze sobą korzyści, jakie problemy rozwiązują, jak zmienia się życie po skorzystaniu z oferty?

Jeżeli dobrze znasz grupę docelową i promowany biznes, trafienie w potrzeby i wartości odbiorców nie powinno być trudne. Sposób skonstruowania przekazu oraz przeprowadzenie klienta do celu, też nie powinien stanowić problemu, ponieważ wiesz, co liczy się dla danego odbiorcy.

Konieczne jest tutaj zastosowanie lejka sprzedażowego – do którego „wpada” wielu potencjalnie zainteresowanych klientów, ale zamówienie klika zaledwie ich część. Pomocny może być również model AIDA, który w lejku doskonale się sprawdza (Attention, Interest, Desire, Action).

Tekst, który jest prawidłowo zaprojektowany pod sprzedaż prowadzi klienta od przykucia jego uwagi, poprzez wzbudzenie zainteresowania i rozbudzenie jego pragnienia posiadania, aż do skłonienia go do podjęcia akcji i ostatecznego złożenia zamówienia. Jeżeli zostanie zaprojektowany błędnie, nie wywoła żadnej akcji lub zakupy będą znikomym odsetkiem – zawsze znajdzie się ktoś zdeterminowany do zakupu. Jeżeli jednak po zmianie tekstu na nowy, liczba zamówień rośnie, to znak, że tekst zadziałał i pracuje dla Twojej firmy, jako całodobowy sprzedawca.

Każdy dobry tekst, który będzie pracował dla właściciela witryny powinien być więc dopracowany zarówno pod względem SEO, pod względem jego atrakcyjności jak i realizowania celu, jaki został mu narzucony. Trzeba pamiętać, że użytkownicy są grupą bardzo wymagającą i efekty przyniosą tylko starannie dopracowane i opracowane teksty, w których wykorzystuje się swoją wiedzę, umiejętności i dane z różnych dostępnych do tego narzędzi.


Autorka artykułu:

Dorota Bajczyk

Dorota Bajczyk – Freelance Copywriter, działająca pod marką własną Sfera Copywritera.