Każdy specjalista SEO chcąc rozpocząć przeprowadzanie kampanii z konkretnym serwisem, na samym jej początku musi koniecznie sprawdzić kondycję strony przed przejęciem projektu. Jest to jak najbardziej naturalne i wiele osób przykłada bardzo dużą uwagę do audytu SEO, .  Celem takiego audytu powinno być skonstruowanie wykazu najważniejszych poprawek, o których specjalista powinien wiedzieć przed przystąpieniem do linkbuildingu. Pomijając techniczne czynniki on-page i zagadnienia optymalizacyjne, warto zwrócić szczególną uwagę na przeprowadzenie przynajmniej uproszczonej wersji audytu linków przychodzących, który poinformuje nas o przeszłości konkretnej domeny. Niejednokrotnie po profilu linkowym serwisu możemy przekonać się o tym, jak domena była wcześniej pozycjonowana, ocenić bezpieczeństwo podejmowanych wcześniej prac oraz oszacować czy może pojawić się perspektywa i konieczność zrzekania się części linków lub też całych domen linkujących.

Z pomocą przychodzi nam narzędzie Majestic, które oferuje pakiet rozwiązań do kompleksowej analizy backlinków. W dzisiejszym artykule sprawdzimy na jakie aspekty linkowania należy zwrócić uwagę oraz jakie raporty będą nam w stanie szybko pomóc w ocenie profilu linkowego serwisu.

0)    Adres do analizy

Najpierw musimy wiedzieć, co warto analizować. Ogólnie są cztery typy adresów, które Majestic może badać. Są to:

  • domena (czyli google.com)
  • subdomena (kupilemniedawnobulki.google.com)
  • ścieżka  według słownika pomocy Majestic (link – https://pl.majestic.com/support/glossary) jest to trasa użyta do zlokalizowania zasobu, czyli wszystko co może znajdować się za domeną główną.
  • cały adres URL (https://www.google.com/jakas-podstrona).

1)    Podsumowanie w Site Explorer

Najbardziej podstawowym narzędziem, które jednocześnie najszybciej nakreśla charakter profilu linkowego serwisu jest Podsumowanie (Summary w angielskiej wersji serwisu).

Pierwsze dwa parametry autorskie Majestica, tzw. Flow Metrics, dzielące się na Trust Flow i Citation Flow pozwalają na określenie w 100-punktowej skali odpowiednio zaufania do strony kierowanego z innych domen oraz ilości cytowań (linków) wyrażonego w tym samym wymiarze. Oczywiście niezbędny jest tutaj punkt odniesienia, dlatego możemy powiedzieć, że czołowe polskie portale informacyjne mają oba te wskaźniki w pułapie 50-70 punktów. Dla Google.com jest to TF 100 i CF 99, dla Facebooka oba parametry opiewają na 98 punktów w skali 100. Im więc wynik jest wyższy, tym dla profilu linkowego serwisu lepiej i tym serwis może charakteryzować się większym zaufaniem w oczach wyszukiwarki. Topical Trust Flow kumuluje wartości składowe wskaźnika Trust Flow, które charakteryzują napływ najbardziej zaufanych domen z określonej branży (tematyki) do profilu linkowego badanego serwisu.

Na co należy zatem uważać?

Wyniki Trust Flow oraz Citation Flow nie powinny być jednak znacznie od siebie rozbieżne. Gdy widzimy, że badany serwis posiada Trust Flow na poziomie 5, a Citation Flow na poziomie 20, oznacza to, że najprawdopodobniej posiada on dużą ilość linków z mało znaczących i uznanych domen (możemy podejrzewać na przykład profil linkowy złożony z zaplecz, warto to jednak później weryfikować). Odwrotna sytuacja również powinna nas zaalarmować – oznacza to zazwyczaj mało linków, ale jednak z dobrej jakości domen, i tutaj jesteśmy w potencjalnie lepszej sytuacji, ponieważ sam profil linkowy może być w lepszym stanie niż opisywany poprzednio.
Po prawej stronie odnajdziemy punktowy wykres, który pokazuje nam jak zbudowany jest profil linkowy analizowanego serwisu. Na osi X wskazane zostało Citation Flow, na Y – Trust Flow. Ideałem tutaj jest jak najpełniejszy wykres odrobinę przypominający równię pochyłą (o na przykład taki, jak poniżej).

Oczywiście panel podsumowania w Majestic pokazuje nam ilość linków, domen odnoszących się do naszego serwisu oraz adresów IP i klas C tych adresów. Dzięki temu mamy podane dane odnośnie wielkości i zróżnicowania profilu linkowego, co będzie stanowiło konieczną podstawę do dalszej analizy struktury backlinków.

Pamiętając, że kluczem do naturalności profilu linkowego jest dywersyfikacja, przypominamy też o rozkładzie tych czynników. Im więcej domen linkujących, tym bardziej zróżnicowany jest dany profil linkowy. Im więcej adresów IP, tym z większej ilości serwerów pochodzą linki. Im więcej klas C, tym więcej różnorodności pomiędzy lokalizacją tych serwerów (a więc mniejsze prawdopodobieństwo, że są to strony służące celom tylko i wyłącznie pozycjonowania).

Dalej możemy zobaczyć ilość linków pochodzących z domen rządowych czy instytucji edukacyjnych. Nie trzeba nikomu uświadamiać, że takie linki pozytywnie wpływają na charakter profilu linkowego, ponieważ najczęściej dość trudno je zdobyć. Domeny takie uznawane są przez Google za najbardziej zaufane.

W dalszej części strony czekają na nas dane w postaci wykresów. Wykresy są o tyle jednak ciekawe, że dostępne są w widoku nieskumulowanym, czyli obrazują one jedynie przyrost wartości w funkcji czasu z przedstawioną podziałką na osi X. Wykresy te nie zilustrują nam więc całości profilu linkowego, a jedynie ostatnie zmiany w nim zachodzące.

Pierwszy wykres dotyczy nowych linków odkrytych przez crawler Majestica, drugi zaś obrazuje przyrost domen linkujących w ostatnich 90 dniach. Dzięki temu możemy obserwować czy nic niepokojącego nie stało się w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Wykres powinien mieć charakter raczej ustabilizowany. Jeśli widzimy tutaj drastyczne wzrosty (jak zobrazowane na poniższych zrzutach), powinniśmy znacznie podwyższyć czujność przy przeprowadzaniu analizy.

Oczywiście nieodzowną rzeczą w ocenie profilu linkowego są również diagramy kołowe, które pokazują nam dwie rzeczy: typy linków (z podziałem na ich rodzaje, charakter – dofollow/nofollow oraz ilość aktualnych odnośników przy ich ostatnim crawlu). Jedną z najistotniejszych rzeczy jest także analiza najczęściej występujących tekstów linków, które mają kolosalny wpływ na pozycje serwisu pod danymi frazami. Oczywiście im więcej anchorów w formie słów kluczowych, tym lepiej dla pozycji strony pod słowem w nim zamieszczonym (w duży uproszczeniu). Należy mieć jednak na uwadze, że nadmiar takich linków może spowodować nałożenie kary na domenę, którą wskazują linki (powinniśmy być czujni, jeśli widzimy więcej niż 5% anchorów słowa kluczowego w formie exact-match).

Podsumowanie

Analiza linków nie jest ścisłą nauką, przy której należy postępować według sztywnych wytycznych. Jest to raczej czynność bazująca na heurystykach i doświadczeniu, dlatego też powinna być przeprowadzana głównie pod okiem doświadczonego specjalisty SEO.

Należy też pamiętać, że zrzekanie się linków niejako „w ciemno”, bez przeprowadzenia specjalistycznej, szeroko zakrojonej analizy może być fatalne w skutkach dla analizowanej domeny. Artykuł ten przedstawiał jedynie podstawowe funkcje narzędzia Majestic oraz kwestie podstawowego sprawdzenia profilu linkowego danej domeny. Warto pamiętać, że to głównie praca nadzorowana przez doświadczonego specjalistę pozwoli odkryć maksymalny potencjał drzemiący w tym narzędziu.

Save