Na konferencji I love Marketing, która odbyła się 26 października, miałem przyjemność wysłuchać Bartka Góralewicza prezentującego jego podejście i podkreślenie wagi jaką należy przywiązywać do działań on-site SEO. Postanowiłem zapytać Bartka o linki i jak przydaje się mu w pracy Majestic. Zapraszam do lektury mini wywiadu.
Krzysztof Marzec: On site jest ważne, a co z linkami ? Jak Wy w codziennej pracy wykorzystujecie analizę linków w Majestic ?
Bartosz Górlalewicz: W Elephate mamy zespół 6 osób, których jedynym zadaniem jest manualna analiza linków naszych klientów. Proces, który przez lata stworzyliśmy jest dość unikalny, polega nie tylko na manualnym przejrzeniu wszystkich odnośników. Każdy link dostaje od nas tag oraz manualną ocenę w skali od 1 do 5. Dzięki temu proces jest idealnie uporządkowany, a co najważniejsze przejrzysty dla nas oraz dla naszych klientów. Wiemy dokładnie dlaczego jakiś link trafił (lub nie trafił) do pliku disavow, co jednak ważniejsze, dzięki temu łatwo nam pracować nad comiesięcznymi aktualizacjami pliku disavow w przypadku dynamicznych nisz.
KM: Gdybyś miał podać trzy najważniejsze argumenty za tym, żeby analizować swój profil linków, to były by to?
BG: Bezpieczeństwo, wyższe rankingi oraz wizerunek.
Bezpieczeństwo można porównać do ubezpieczenia strony od spadku ruchu/sprzedaży. Jeśli myśl o utracie ~70 – 80% ruchu organicznego Cię przeraża, ten produkt jest dla Ciebie.
Wyższe rankingi są wynikową czystego profilu linków. W większości przypadków nasi klienci zyskują widoczność (idą w górę) nawet po dodaniu do disavow znacznych ilości linków.
Wizerunek – tutaj można tylko wspomnieć case study Expedii lub innych stron, które zostały wypunktowane za stosowanie technik niezgodnych z wytycznymi Google dla Webmasterów.
Takie informacje mogą wyrządzić dużo złego.
Gorąco wierzę, że kultura organizacji musi być widoczna również w SEO, dlatego kupowanie linków, zaplecza, precle itd. nie pomagają w wizerunku naszego brandu.
KM: Zdradź nam proszę jakiś nietypowy “growth hack”, coś w czym wyróżnia się Majestic.
BG: Używamy sporo narzędzi do zbierania linków, Majestic z mojego punktu widzenia wyróżnia się bardzo, bardzo dobrymi wskaźnikami Trust Flow oraz Citation flow. Są one tak dobre, że stały się bazą dla wskaźników Trust/Power dla wielu innych narzędzi na rynku.
Nie mam w głowie “growth hacków” z użyciem Majestic, jednak jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że już po pełnym rolloucie najnowszego real time Pingwina wrzuciliśmy naszemu klientowi diasavow, który “wyciął” 74% profilu linków. Mimo tak dużych i drastycznych cięć oraz mimo plotek mówiących o śmierci Disavow Tool, uzyskaliśmy ponad 30% wzrost ruchu organicznego po ~miesiącu.
KM: Na 3 spotkaniu semkrk.pl oraz podczas I love Marketing opowiadaliście o bardzo ciekawym case-study, jaki udział w nim miało narzędzie Majestic?
BG: Bezsprzecznie naszym najlepszym case study będzie picodi.com, w którym audyt linków dla ponad 20 domen był kluczowy dla bezpiecznej migracji. Poszczególne domeny analizowaliśmy osobno, a plik disavow ze wszystkich domen scalony i wrzucony na picodi.com stale ewoluował i rósł w trakcie wykonywania poszczególnych migracji. Dane z Majestic SEO, a przede wszystkim indeks historyczny, odbyły kluczową rolę jako jedno z dodatkowych źródeł analizy profilu linków całego procesu. Jest to opisane szerzej na stronie onpage.org lub w języku polskim na Sprawnym Marketingu.
Bardzo dziękuję Bartkowi za poświęcony czas. Masz ciekawe studium przypadku dotyczące Majestic? Chciałbyś opisać go na naszego bloga? Zapraszam do kontaktu!
- Prosta analiza linków w branży deweloperskiej - June 8, 2018
- 7 ciekawych przykładów z narzędzia Mutual Links - June 1, 2018
- Wywiad z Tomaszem Wieliczko - April 23, 2018
So many DF links 😀
Tak, case picodi jest użyteczny pod wieloma wzgledami
December 13, 2016 at 8:12 am