Jak stworzyć szybki audyt backlinków & jak używać Google Disavow.

Ten post został stworzony gościnnie przez Zain Shah by pomóc ci zrozumieć proces Google Disavow. 

Powiedzmy to szczerze, wielu z nas doświadczyło analizy stron naszych klientów, podczas której zauważyliśmy dużą liczbę słabych backlinków łączących się z ich stroną. Szybka rozmowa z klientem i żądanie by się ich pozbyć. Znasz to dobrze!

Od tego zaczyna się zadanie przeprawy przez setki a nawet tysiące linków, by się ich pozbyć. Czasem manualne usuwanie linków może być nie możliwe przez ich dużą ilość; lub tez właściciel strony żąda opłaty za usunięcie linka (czyli scam). Na szczęście Google Disavow pozwala na proces odwoływania linków, pomijając poszczególne adresy URL lub domeny referujące podczas tworzenia rankingów (SERP). Jest to świetne rozwiązanie szczególnie dla stron które zostały ukarane przez Google lub cierpią przez niedawno wprowadzone algorytmy (na przykład Pingwina).

Tyle razy już odwoływałem linki z Google Disavow, że szczerze mówiąc nie umiał bym tego zliczyć. Dlatego tez stworzyłem ten mały przewodnik jak to zrobić. To powinno rozjaśnić ci cały ten proces, i z ostatnim updatem Pingwina możesz być pewny, że obecni webmasterzy będą mieć masę roboty dzięki złym praktykom SEO w przeszłości.

A teraz czas na działanie!

Krok 1: Zbierz jak najwięcej linków. Ja zazwyczaj używam kilku źródeł, ponieważ mogą one uchwycić różne wyniki:

Google Webmaster Tools: Zaloguj się do swojego konta Google Webmaster Tools, kliknij na swoją domenę. Po lewej stronie, kliknij na ‘Serach Traffic’ a następnie kliknij na ‘Links to your Site’.

Pierwszym zadaniem jest ściągniecie backlinków ‘Download Latest Links’ jako dokument CSV. Jak już to zrobisz, ściągnij także ‘Download More Sample Links’. Czasem mogą się one różnic zawartością dokumentu ale mogę też być dokładnie takie same. Teraz porównaj oba dokumenty i zsynchronizuje je usuwając te powtarzające się. Zapisz dokument na swoim komputerze.

Majestic: Zaloguj się do swojego konta Majestic. Wpisz adres URL w okienko wyszukiwania i kliknij ‘enter’. Czasem Majestic może zarekomendować analizę na poziomie ROOT/DOMAIN. Jeśli tak się stanie, zrób to.

Następnie przejdź do Site Explorer i wybierz zakładkę Backlinks, wybierz Raw Export (strzałka znajdująca się zaraz nad wykresem Citation Flow). Powinno wyskoczyć okienko pytające cię, w jakim formacie chciałbyś zapisać ten dokument. Wybierz ‘CSV’ i ściągnij na swój komputer. Jak już ściągniesz je wszystkie, otwórz dokument. Zobaczysz wiele kolumn ale ta która cię najbardziej interesuje to ‘Source URL’; chociaż wyniki Trust i Citation Flow mogą być także przydatne przy podejmowaniu decyzji. Zapisz ten dokument na swoim komputerze.

Możesz także użyć narzędzie Majestic, które nazywa się URL Submitter, by załadować linki z innych źródeł. Narzędzie pozwala ci załadować do 100,000 linków, które w ciągu 72 godzin będą sprawdzone przez bota Majestic I pojawią się w indeksie Majestic.

Krok 2: Teraz musisz stworzyć jedną wersje dokumentu łącząc je ze sobą. Możesz usunąć te powtarzające się za pomocą tego narzędzia.

Krok 3: I tu zaczynają się schody. Musisz teraz przejrzeć wszystkie linki by upewnić się, że pozbywasz się tych właściwych. Jest kilka narzędzi dostępnych na rynku, których mógłbyś użyć, ale wciąż lepiej jest byś sam je przejrzał ponieważ automatyczne narzędzia mają parę wad. Także weź wielki kubek kawy w dłoń i spędź nawet tę parę godzin przeglądając je. Sam będziesz musiał ocenić, których linków chciałbyś się pozbyć, ale mam dla ciebie kilka wskazówek, które nie są dobre dla stron:

• generalna strona będąca skupiskiem artkułów zazwyczaj nie ma żadnej wartości;
• spamowe komentarze na blogach (bogate w nadużycie słów kluczowych);
• katalogi stron;
• po zmianie kolejności na Trust Flow (Ascending) oraz Citation Flow (Descending), jesteś wstanie wyłapać linki o niskich jakościach które najczęściej oznaczają SPAM lub strony negatywne (sprawdź co oznaczaj Trust i Citation Flow tutaj).

Po prostu usuwaj dobre linki, które warto zachować i skróć listę do tych, które należy odwołać z Google.

Krok 4: Jak już przejrzysz cała listę, następnym krokiem jest uproszczenie linków do  poziomu ROOT/DOMAIN. Prawdopodobnie będziesz miał kilka linków pochodzących z tej samej domeny (dzięki tagowaniu CMS, kategoriom itd.). Lepiej więc jest (i łatwiej) odwołać cała domenę za jednym razem. Możesz użyć do tego darmowego narzędzia ,które skróci listę z URL do poziomu domeny.

Teraz masz już wszystkie linki skrócone do poziomu ROOT wiec upewnij się znowu, że żadne się nie powtarzają. To narzędzie może pomóc ci usunąć te powtarzające się; także teraz masz już listę unikalnych adresów domen gotowych do odwołania.

Krok 5: Jeszcze tylko kilka czynności i gotowe! Ten krok wymaga umieszczenia takiego tekstu przed każdą domeną, bez spacji ‘domain:’ czyli na przykład dla kropek.com wyglądałoby to tak – ‘domain:kropek.com’. Wszystkie linki muszą wyglądać w ten sam sposób. Możesz zrobić to bardzo szybko za pomocą Excel. Co potem? Przerzuć wszystko do Notatnika (Notepad).

Na samej górze możesz też dodać małe wyjaśnienia dla Google dlaczego się ich pozbywasz np.

#Chciałbym odwołać linki utworzone przez poprzednią agencję SEO. (# jest niezbędny!)

Wszystko musi wyglądać mniej więcej tak:

Zapisz ten dokument jako ‘Disavow File for Client_Nazwa’ razem z datą.

Krok 6: Czyli czas na wysłanie dokumentu. Wejdź na stronę Google Disavow i wybierz domenę, dla której odwołujesz te linki. Po kilku potwierdzeniach, że rozumiesz ten proces, będziesz mógł wkońcu załadować dokument. Wyślij ten utworzony w kroku 5 i gotowe!

Gratuluje! Właśnie zakończyłeś proces odwoływania linków z Google. Pamiętaj by zachować ten dokument także gdzieś na swoim komputerze tak w razie czego.

Mam nadzieję, że ten mały przewodnik ci się przyda. Pamiętaj, że w zależności od stron, czasem Google Disavow potrzebuje na nawet kilku miesięcy by uaktualnić informacje dla twojej domeny.

O autorze: Zain już od kilku lat zajmuje się marketingiem w Internecie pomagając firmom rożnych rozmiarów poprawić swój wizerunek online. Jeśli nie zajmuje się analizowaniem linków, konwersja i liczbą wizyt; Zain lubi podróżować w najdalsze zakątki świata zwiedzając egzotyczne kraje. Zain jest także pomysłodawcą i CEO Search House Media, który jest agencją marketingową skupiającą się na wynikach.

wróć