Przekierowania w SEO – co warto mieć na uwadze podczas ich tworzenia?

Temat przekierowań jest bardzo popularny w kręgach SEO i nie tylko. To one pozwalają na odpowiednie nawigowanie po stronie robotów indeksujących, ale także użytkowników. Metoda ta chociaż bardzo popularna to wciąż stawia wyzwania, a czasami powoduje pewne problemy. Stąd choć pozornie prosta, bardzo często wymaga od nas wiele czasu, który trzeba poświęcić na zaplanowanie i weryfikację poprawności przekierowań.

Rodzaje przekierowań

Tworzyć możemy przekierowania zewnętrzne (z jednej domeny na drugą) jak i wewnętrzne (wewnątrz tej samej domeny). O ile przekierowania zewnętrzne przeważnie nie sprawiają dużych problemów to przekierowania wewnętrzne często są wykonane niepoprawnie lub nadużywane.

Rodzajów przekierowań mamy kilka, wśród najpopularniejszych znajdziemy przekierowania 301 i 302, ale na tym możliwości się nie kończą. Po zapoznaniu się z pełną listą przekierowań poznamy jeszcze kilka wariantów. Warto zapoznać się z dokładnym znaczeniem każdego z nich, aby wdrożenie było dopasowane do aktualnych potrzeb witryny.

Przekierowanie 301 to zdecydowanie najczęściej używane i rekomendowane rozwiązanie przez specjalistów SEO. Czym różni się od innych i dlaczego jest tak lubiane?

Przekierowanie 301

301 to przekierowanie stałe, które daje jasny sygnał, że strona, z której przekierowujemy już nie istnieje i istnieć nie będzie (w odróżnieniu do przekierowania 302 czy też 307). Najpewniej po jego wdrożeniu strona zostanie wyindeksowana i nie będzie pojawiać się w wynikach wyszukiwania.

Jest jeszcze jeden aspekt, który sprawia, że jest to ulubione przekierowanie w SEO – przekierowanie 301 przekazuje moc pomiędzy stronami!

Czy jest to do końca prawdą? Czy w takim razie możemy umieszczać niezliczoną liczbę przekierowań na naszej stronie?

Musimy pamiętać jednak, że liczne analizy wykazują, że przekierowanie 301 może być przyczyną utraty nawet 15% mocy linków – stąd należy stosować je wtedy kiedy zachodzi taka potrzeba oraz starać się go nie nadużywać.

Co warto mieć na uwadze tworząc przekierowania wewnętrzne 301?

Nie umieszczaj na siłę przekierowań 301

Przed dodaniem każdego przekierowania warto dobrze zastanowić się jaki jest nasz cel. Jeśli chcemy tylko tymczasowo przenieść użytkowników na inną podstronę nie warto na siłę dodawać tam przekierowania 301, a warto rozważyć przekierowanie 302. To, że przekierowanie 301 uznawane jest za najlepsze w wielu przypadkach nie znaczy, że będzie odpowiednie zawsze. Warto zapoznać się z dokładnymi opisami każdego z rodzajów przekierowań i wybrać to, które odpowiada naszym potrzebom.

Jednym z aspektów jakie powinniśmy wziąć pod uwagę podczas podejmowaniu decyzji o przekierowaniu to ruch na stronie – jest to jednak niejedyny czynnik. Z pomocą narzędzia Majestic warto sprawdzić czy do strony nie prowadzi duża liczba linków. Jeśli powstały one już wcześniej to szkoda byłoby utracić nawet część ich mocy. Jeżeli przeglądany adres nie posiada w ogóle linków przychodzących, nie generuje ruchu oraz nie pełni ważnej roli w serwisie, to wykonywanie dla niego przekierowania może być bezcelowe. Kluczowe dla podjęcia decyzji będą tutaj narzędzia jak Google Analytics, Google Search Console i Majestic. Pomogą one podjąć decyzję o wykonaniu przekierowań, a dodatkowo odnaleźć podstrony 404 z linkami do nich.

Nie zakładaj, że przekierowania 301 przeniosą całą moc

Chociaż bardzo chcielibyśmy, aby przekierowania 301 przenosiły całą moc pomiędzy stronami to jest to często niemożliwe. Takie przekonanie i nadmierne używanie przekierowań może działać na naszą niekorzyść. Duże nagromadzenie się przekierowań może skalować problem utraty części mocy podczas przekierowania. Ich nadmierna ilość może wydłużać czas potrzebny na przeindeksowanie serwisu i przeliczenie jego rankingu, co czasami w połączeniu z błędami technicznymi i zmianą struktury serwisu przynosi spadki widoczności.

Nie twórz niepotrzebnych łańcuchów przekierowań

Przekierowania 301 bez problemu mogą przekierować jeden adres na drugi, nie ma więc potrzeby tworzenia zaawansowanych łańcuchów przekierowań. Mając na uwadze, że każde z nich może (nawet jeśli w minimalnym stopniu) osłabiać moc naszej witryny, warto zadbać o to by było ich jak najmniej, eliminując również potencjalne łańcuchy przekierowań, które wynikać mogą z częstej zmiany URLi.

Zadbaj o prawidłowe adresy URL w strukturze strony

Wdrożenie przekierowań jest często koniecznością, która może nieco osłabiać moc witryny. Musimy pamiętać, że oprócz wykonania samych przekierowań warto dbać o to, aby w strukturze serwisu zaktualizowane zostały adresy URL. Pozwoli to na zwiększenie liczby linków wewnętrznych do adresów URL w nowych formach, zmniejszając tym samym liczbę wewnętrznych przekierowań.

Zadbaj o przekierowania przed procesem linkowania

Przekierowania, które tworzymy w obrębie naszej strony mają też znaczenie dla procesu linkowania. Pozyskiwanie wartościowych linków jest długim i bardzo wymagającym procesem. Warto przygotować się do niego odpowiednio, tak aby jego działanie przynosiło jak najwięcej wymiernych korzyści.

Jeszcze przed wyborem podstron do linkowania powinniśmy dokładnie przeanalizować strukturę serwisu i adresów URL, tak aby wdrożyć do niej niezbędny zmiany. Warto przeanalizować również serwis pod kątem obecności błędów 404 (crawler lub Google Search Console) czy też zastanowić się nad ewentualnymi zmianami na podstronach. To na tym etapie powstaną konieczne przekierowania, które mogą osłabiać proces pozyskiwania linków.

Tworząc przekierowania przed procesem linkowania, na zewnętrznych stronach umieścimy już adresy docelowe (bez przekierowania), dzięki czemu moc nie będzie rozproszona pomiędzy dwa adresy.

301 wciąż najlepszą metodą

Pomimo tego, że przekierowania 301 mogą wpływać na utratę części mocy linków , to wciąż są najlepsza metodą na pozbycie się niedziałających stron, duplikacji pomiędzy wersjami strony, zmianę adresów URL, migrację serwisu – niwelując przy tym potencjalne utraty ruchu na stronie.

Artykuł opracowała:
Klaudia Hadała, SEO Specialist w DevaGroup – Pozycjonowanie i Google Ads

wróć